UCZNIOWIE NASZEJ SZKOŁY NA OBOZIE POLSKO-WĘGIERSKIM

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Czarnogłowach na obozie polsko-węgierskim

Z radością powspominamy o wspaniałym wyjeździe naszych uczniów z nauczycielem na obóz przyrodniczy do Hortobagy na Węgrzech.

W dniu 3 lipca rozpoczęła się kilkudniowa wycieczka na Węgry w ramach wygranej w konkursie pn. „Od polskiego wybrzeża Bałtyku po węgierską pusztę” realizowanego w ramach projektu edukacyjnego: „Ochrona Przyrody Bez Granic - Kluby Przyjaciół Parków Narodowych”.

Były to trzy osoby : Antoni Biniek, Hanna Docenko i Marcel Grabowski, uczniowie klasy VI, wraz z nauczycielem biologii panią Danutą Grzejszczak ze Szkoły Podstawowej im. Władysława Komara i Tadeusza Ślusarskiego w Czarnogłowach .

Celem naszej podróży samolotem z Berlina do Budapesztu było zwiedzanie atrakcji Parku Narodowego Hortobagy, walorów przyrodniczych puszty węgierskiej (www.hnp.hu/hu) i pobyt w leśnej szkole "Fecskeház". To tu rozpoczęła się wspaniała przygoda polskiej i węgierskiej grupy laureatów konkursu. Kolejne dni były przepełnione atrakcjami, np. uczniowie z Polski mogli na żywo zobaczyć Park Narodowy Hortobagy i poznać jego największe atrakcje, m.in. multimedialną wystawę w Muzeum Pasterzy, most dziewięcioprzęsłowy wpisany w UNESCO, rejs statkiem po Jeziorze Cisa , Ekocentrum Jeziora Cisa, Stadnina Mátai – przejażdżka bryczką po puszcie wraz z pokazem strzelania z batów przez czikosów i niesamowite powożenie piątką koni przez jednego czikosa oraz podziwianiem węgierskiego, długorogiego bydła szarego czy owiec rasy rackiej, Wizyta w Parku Dzikich Zwierząt Hortobagy i safari, gdzie można było zobaczyć stada dzikich koni Przewalskiego oraz turów.

Pomimo napiętego programu, znalazł się czas na chwilę relaksu w upalny dzień podczas pobytu na plaży w Tiszafüred, zwiedzanie Debreczyna i atrakcje w aquaparku. Wieczorami w ośrodku edukacyjnym odbywały się gry i zabawy integracyjne, a także mieliśmy okazję wysłuchać wykładu astronoma i obejrzeć nocne niebo, zwłaszcza księżyc przez teleskop.

Spróbowaliśmy węgierskiej kuchni oraz unikatowych wyrobów z tura, którego hodowla znajduje się na terenie parku.

Po kilku dniach zwiedzania przyszedł czas na podróż powrotną i znowu ekscytujący lot samolotem z Budapesztu do Berlina. To był czas obcowania z niezwykłą przyrodą, integracji z węgierskimi przyjaciółmi, nowe doświadczenia i umiejętności odnalezienia się choćby na lotnisku, w obcym kraju.

7 lipca ruszyliśmy w drogę powrotną. Wróciliśmy do swoich domów, przepełnieni doświadczeniami, bo przecież podróże kształcą.

Danuta Grzejszczak